piątek, 13 lipca 2012

Jestem nudziarą

W poszukiwaniu kolejnej książki do przeczytania natrafiłam na "Jestem nudziarą" Moniki Szwaji.
Słyszałam kiedyś o niej, ale jak dotąd nie czytałam nic pióra tej autorki. Postanowiłam kupić e-booka w ciemno, i nie żałuję. 

„Jestem nudziarą” – wyznaje na samym początku bohaterka powieści, Agata. „I mam przerąbane” – dodaje. No, faktycznie – skoro wyemancypowana kobieta współczesna „w wieku lat trzydziestu nie miała jeszcze ani jednego męża, spała tylko z czterema facetami, była zaledwie na trzech balach i nie zmieniła pracy ani razu, odkąd ją podjęła” – powodów do dumy za bardzo nie ma. Ale co się odwlecze…

Po przeczytaniu takiego opisu w internecie, reklamującego powyższą powieść, poczułam się zaintrygowana. Kupiłam czym prędzej e-booka. 

Książka, w moim odczuciu, jest przeznaczona dla kobiet, chociaż jeśli mężczyźni lubią taką literaturę to czemu nie. Jeśli miałabym ja do czegoś porównać, przychodzi mi na myśl cykl książek Grocholi.
Powieść czyta się bardzo łatwo i przyjemnie. Napisana jest z humorem, bardzo fajnym i przystępnym językiem. Jednym słowem, książka bardzo dobra na wakacje, do czytania pod palmą ;)

Główną bohaterką jest Agata, nauczycielka, w wieku lat 30stu. Jak zawiadamia nas tytuł książki, uważa siebie za nudziarę, nie umiejącą się umalować, ubierającą się na czarno i nie posiadającą faceta. Jednak gdy zmuszona sytuacją życiową zaczyna pracować w szkole, wszystko w jej życiu się zmienia, a na horyzoncie pojawia się facet, a nawet dwóch! Fabuła może nie jest ambitna i porywająca, ale wszystko wynagradza humor !
Polecam tę książkę wszystkim Paniom, ale Panowie też się myślę pośmieją :)
Ja nie żałuję na pewno wydanych pieniędzy. Bardzo dobrze się bawiłam i na pewno "zaryzykuję" i kupię więcej książek tej autorki.
  • Ocena: 5/5

Brak komentarzy: